Dawlish Warren -piękne miejsce na ziemi i my (ja i moja rodzina ) mieliśmy okazję zwiedzić ten zakątek :)
Przy zachodzie słońca w drodze powrotnej z wieczornego spacerku z dziećmi powstało kilka słonecznych kadrów.
Towarzyszył nam latawiec ,z którym było wiele zabawy.
Ostatnie próby puszczania latawca zakończyły się jednak niepowodzeniem ....latawiec zgubił swój ster i niestety niewystartował ...
Wieczorową porą poszłyśmy z Oliwką na spacerek,
naszym celem było jak zwykle zrobienie kilku wspomnieniowych kadrów :)
Znalazłyśmy bardzo fajny plenerek i niespodziankę :)
Pięknego konika :)