Z Olą długo nie mogłyśmy zgrać terminu sesji, ale nareszcie nam się udało :)))Sesja odbyła się w studio,ale mam nadzieję ,że kiedyś uda nam się zrealizować jeszcze sesję w plenerze.
Z Olą znamy się już jakiś czas,ale gdy stanęła w drzwiach mojego domu oniemiałam z zachytu , sexowna,kobieca zupełnie inna niż ta, którą znałam na co dzień :)
Dziękuję Olu za wspólnie spędzony czas ,było świetnie :)
No comments:
Post a Comment